Niestety lato nam się powoli kończy, powietrze jest już nieco chłodniejsze, ranki stają się zimne. U schyłku lata warto sięgać po te warzywa, które mamy jeszcze pod ręką. Dzisiaj szczególnie polecam cukinie i bakłażany, które to są skarbnicą witamin potrzebnych nam we wspieraniu odporności.
Cukinie to bardzo wszechstronne warzywa, nadają się bowiem do placuszków, wegetariańskiego lecza, dań z mięsem, zapiekanek a nawet do ciasta! Bakłażany z kolei wykorzystujemy do greckiej musaki (palce lizać!), wielu past, zapiekanek i innych dań kuchni śródziemnomorskiej. Cukinia z tego względu, że jest lekkostrawna, polecana jest już dla niemowląt od 4 miesiąca życia, dla osób starszych i mających kłopoty z przewodem pokarmowym. Jest to niskokaloryczne warzywo, bowiem w 100 gramach znajduje się zaledwie 15 kcal. Idealnie nadaje się dla osób będących na dietach odchudzających. Cukinie, czy też kabaczki i bakłażany to cenne źródło potasu, który obniża ciśnienie krwi oraz magnezu, żelaza, witaminy C, E, K i beta-karotenu, które wzmacniają odporność organizmu. Bakłażan to także bogactwo antyoksydantów, takich jak związki fenolowe i flawonoidy. Najwięcej tych substancji znajduje się w skórce bakłażana, dlatego ma piękny ciemnofioletowy kolor. Spożywanie bakłażanów przyczynia się do obniżenia ryzyka powstawania nowotworów, chorób naczyń krwionośnych, a także opóźnia procesy starzenia komórek. W smaku bakłażanów czuć lekką goryczkę. Aby się jej pozbyć, bakłażana należy pokroić na plastry, posolić, odczekać chwilę, po czym dokładnie spłukać. Taki zabieg ma także przyczynić się do mniejszego chłonięcia tłuszczu podczas przygotowywania tych warzyw. Katarzyna Maciejewska Dietetyk / Edukator Żywieniowy
0 Komentarze
Odpowiedz |
Archiwa
Maj 2017
Kategorie
Wszystkie
|