Czy bożonarodzeniowe pierniczki już zrobione? Tak, to już ostatni dzwonek na piernikowe szaleństwo w kuchni. Z pewnością używacie do ich przygotowania przyprawę korzenną. Co wchodzi w skład dobrej przyprawy do pierników? A może robicie ją sami? Na prawdę nie jest to trudne. Potrzebujemy cynamon, imbir, goździki, anyż, gałkę muszkatołową, skórkę pomarańczową. Wszystko zmielone łączymy ze sobą i już! Niektórzy dodają także kardamon czy ziele angielskie.
Tak czy inaczej, przyprawę do piernika cenimy przede wszystkim za jej niepowtarzalny aromat oraz rozgrzewające właściwości. A tego jakimi cechami wyróżniają się poszczególne przyprawy, dowiecie się z artykułu. Zacznę od najbardziej popularnego cynamonu. Jest to nic innego, jak kora drzewa cynamonowca. Można znaleźć w postaci proszku lub w laskach. Istnieją dwie odmiany cynamonu - ta najbardziej znana Cassia i bardziej wyrafinowany cynamon cejloński. Zmielony cynamon cejloński jest delikatniejszy w smaku i ma jaśniejszą barwę niż jego chiński kuzyn. Cynamon jest pomocny przy cukrzycy, pomaga bowiem obniżyć poziom glukozy we krwi. Wskazany jest także dla osób z wysokim poziomem cholesterolu oraz chorobami układu krążenia. Cynamon dodaje się najczęściej do dań na słodko, takich jak szarlotka, ryż z jabłkami czy inne desery, ale ja polecam także jako dodatek do kawy oraz dań mięsnych z wykorzystaniem jagnięciny, baraniny, drobiu oraz warzywnych z udziałem dyni i batatów. Doskonale komponuje się z kurkumą, kolendrą, kuminem czy pieprzem czarnym. Wchodzi między innymi w skład indyjskiej przyprawy Garam Masala. Pamiętajmy jednak, że cynamon może działać drażniąco na błony śluzowe przewodu pokarmowego, dlatego nie powinny go używać chorzy z wrzodami żołądka. U małych dzieci cynamon można podać po ukończeniu 1 roku życia. Kolejna przyprawa to goździki, które są po prostu nierozwiniętymi pączkami drzewa tropikalnego, uprawianego głównie na Zanzibarze, Madagaskarze i na indonezyjskich wyspach. Goździki niegdyś stosowano jako środek znieczulający, antyseptyczny oraz pomocny na ból zęba. Właściwości te wynikają z zawartości sporych ilości olejków eterycznych, w tym eugenolu, który znajdziemy także w cynamonie, bazylii i gałce muszkatołowej. Za jego sprawą goździki hamują rozwój drobnoustrojów, pasożytów w przewodzie pokarmowym i pomagają w dolegliwościach trawiennych. Co ciekawe, uznawane są jako afrodyzjak. Goździki najlepiej dodawać do dań z jabłkami, gruszkami, pomarańczami, ale także do wołowiny, wieprzowiny czy baraniny. Nie przesadzajmy jednak z ilością, mogą bowiem zdominować potrawę swoim wyrazistym aromatem. Przyprawa korzenna nie może obyć się bez anyżu. Bardzo dobrze łagodzi dolegliwości trawienne, kolki niemowlęce, wzdęcia, bóle brzucha, działa wiatropędnie i rozkurczowo. Ma swój charakterystyczny wyraźny smak, lekko słodkawy i niezwykły zapach kojarzący się z Bożym Narodzeniem. Stosowany zewnętrznie podobno odstrasza komary i działa odkażająco. Ważnym z punkt widzenia zdrowotnego składnikiem przyprawy piernikowej jest imbir. Jest to bylina, która wytwarza w ziemi grube kłącze, które spożywamy. Imbir można kupić w postaci wysuszonych i zmielonych korzeni lub świeży. Jego właściwości zdrowotne wynikają z zawartości olejków eterycznych i żywic. A jakież to właściwości przypisujemy imbirowi? Działa przeciwwymiotnie, pobudza wydzielanie soków trawiennych i neutralizuje kwasy żołądkowe. Przeprowadzone badania potwierdziły skuteczność imbiru w przypadku objawów choroby lokomocyjnej i u ciężarnych. Kłącze imbiru działa silnie przeciwzapalnie i przeciwbólowo, zmniejsza bóle stawów wpływając ochronnie na chrząstkę stawową. Imbir zarówno świeży, jak i ten w proszku charakteryzuje się właściwościami antyoksydacyjnymi, działając przeciwnowotworowo. Dodatkowo obniża ciśnienie tętnicze, działa przeciwbakteryjnie i przeciwpasożytniczo oraz hamuje syntezę cholesterolu. Gałka muszkatołowa, która dodaje swój aromat w pierniczkach to nic innego jak owoc muszkatołowca. Gałka muszkatołowa zawiera liczne olejki eteryczne, w tym mirystycynę i safol. Okazuje się, że mirystycyna przyjmowana w dużych ilościach powoduje halucynacje, nudności i wymioty. Safrol natomiast może w większych dawkach może być rakotwórczy. Nie mniej jednak ilości tych olejków takie, jak są w gałce muszkatołowej wykazują korzystne działanie zdrowotne. Owoce muszkatołowca działają przeciwnowotworowo, szczególnie w przypadku raka piersi i jelita grubego, a także działają przeciwgrzybiczo, przeciwbakteryjnie. Wzmagają wydzielanie soku żołądkowego oraz są wiatropędne. Ciekawostką jest fakt, że w XIX wieku gałkę muszkatołową wykorzystywano jako środek poronny, a w Londynie działały wówczas „The Nutmeg Ladies”, które przy pomocy gałki dokonywały aborcji. Ale gałka muszkatołowe to zarazem afrodyzjak. Po utarciu lub zmieleniu stosuje się ją jako przyprawę do zup, sosów, sałatek, potraw mięsnych, rybnych i z sera, pasztetów, kiełbas, no i oczywiście do pierników. Zarówno cynamon, imbir, goździki, anyż, jak i gałka muszkatołowa to cenne surowce przyprawowe, które cenimy ze względu na ich walory sensoryczne, jak i zdrowotne. Miłego „pierniczkowania”! Katarzyna Maciejewska Dietetyk / Edukator Żywieniowy
0 Komentarze
|
Archiwa
Maj 2017
Kategorie
Wszystkie
|